Lekarz

Najwybitniejsi sportowcy, politycy, naukowcy i inni liderzy w swoich dziedzinach nie osiągaliby najwyższych laurów, gdyby nie praca zgranego i zaangażowanego zespołu. To jest ukryta siła​ mojej​ placówki​ od wielu lat. Jest to tym bardziej istotne, że ze względu na odległe miejsce zamieszkania, ja osobiście nie mogę być na miejscu w pełnym, wymaganym wymiarze czasowym. Jestem pewien, że właśnie dlatego osiągamy sukcesy terapeutyczne w leczeniu wad zgryzu naszych pacjentów, że pracujemy zespołowo. Moja wiedza, doświadczenie, pozycja zawodowa i twórcza energia są ważne. Jednak bez wsparcia mojego zespołu nie byłbym w stanie leczyć tak skutecznie, jak robię to dzisiaj.

Mogę z dumą i wielką satysfakcją powiedzieć, że jestem głęboko przekonany, iż mam najlepszy zespół współpracowników w Polsce.

Praktyka lekarska w Szwajcarii

Pracując we własnej placówce w Polsce i dzieląc swoją naukowo-edukacyjną aktywność pomiędzy trzy uniwersytety w trzech krajach, było mi niezwykle trudno wygospodarować czas na świadczenie opieki ortodontycznej dla pacjentów w Szwajcarii, czyli w miejscu mojego stałego zamieszkania. Trawestując nieco jedno z porzekadeł, kiedy mężczyzna nie wie jak, z odsieczą przychodzi kobieta – w osobie mojej żony, która otworzyła w zeszłym roku własną placówkę stomatologiczną w przepięknej alpejskiej miejscowości Aeschi. Zostałem w ten sposób postawiony przed faktem dokonanym i od połowy 2020 r. z wielką przyjemnością świadczę opiekę lekarską dla pacjentów ze Szwajcarii.

Współpraca w ramach Smileline

Jestem inicjatorem i fundatorem projektu Smileline, poświęconego zastosowaniu telemedycyny w ortodoncji. W ramach projektu nadzoruję procesy diagnostyki, planowania i kontroli terapeutycznej oferowane lekarzom dentystom prowadzącym leczenie ortodontyczne przy wsparciu specjalistów Smileline oraz czynnie w nich uczestniczę. Drugim obszarem, w którym biorę udział, są szkolenia przygotowujące lekarzy dentystów do stosowania telemedycyny w ortodoncji w macierzystych placówkach.

Przygodę z telemedycyną w ortodoncji w ramach Smileline rozpoczęliśmy relatywnie nie tak dawno temu, na wiosnę 2018 r. Moim pierwszym partnerem została dr Magdalena Żywicka z Jeleniej Góry, której jestem bardzo wdzięczny za zaangażowanie i wielki wkład w praktyczny rozwój tego projektu. Bez jej wiedzy, dociekliwości, zwracania uwagi na szczegóły i otwartości na współpracę projekt Smileline mógłby jeszcze długi czas borykać się z problemami, które zostały zdefiniowane i rozwiązane w pierwszym okresie. Początkowa współpraca z dr Żywicką dodatkowo utwierdziła nas w przekonaniu, że ten rodzaj i zakres usług wspierających lekarzy dentystów w leczeniu ortodontycznym jest bardzo potrzebny i oczekiwany. Daje to zatem podstawy do zachowania i rozwijania fundamentu każdej działalności, jakim jest wspólnota celów i korzyści, płynących dla pacjenta, lekarza prowadzącego i dla mnie, osoby wspierającej ten proces swoją wiedzą i doświadczeniem.

Począwszy od wiosny 2018 r. moja praca klinicysty została wzbogacona o inny wymiar – bieżącą, codzienną aktywność polegającą na supervisingu terapeutycznym, świadczonym obecnie na rzecz lekarzy na terenie całego kraju. Towarzyszy mi przy tym fascynujące uczucie, że mogę skutecznie pomagać pacjentom bez konieczności osobistego kontaktu z nimi – bez względu na to, czy jestem na Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Berneńskim, czy Uniwersytecie Palackiego w Ołomuńcu, czy pracuję w swojej placówce w Warszawie, czy spędzam czas z rodziną w domu w Szwajcarii, czy pod Warszawą. Zawsze, niemal w każdej chwili, mogę przeanalizować trudny przypadek i wspomóc lekarza „liniowego” w podejmowaniu terapeutycznych decyzji. I właśnie z takim rodzajem bardzo czynnej i efektywnej współpracy mam do czynienia w ramach Smileline. To też niezwykły przywilej, że mogę wymieniać fachowe poglądy na temat prowadzonych terapii z tak doświadczonymi i renomowanymi lekarzami jak dr Magdalena Żywicka, dr Monika Dzieciątkowska, dr Witold Jurczyński i wielu innych specjalistów Smileline. Współpraca ta pozwala im skutecznie prowadzić swoje terapie, a mnie każdorazowo ubogaca, dając mi inne spojrzenie na cel terapeutyczny i wielorakość metod, które do tego celu mogą doprowadzić.